W mojej szkole, co jakiś czas są organizowane tzw. wieczorki filmowe. Polegają one na tym, że ok. godziny 17 chętni zbierają się w szkole, i oglądamy wybrany wcześniej film. Odbywają się zwykle w auli, lecz tym razem był w sali katechetycznej, bo aula w tym czasie była dekorowana przez panią z plastyki. Bardzo lubię takie wieczorki.
hmm.. szkoda, że u mnie nie ma czegoś takiego. :):)
OdpowiedzUsuńsuper masz ;)
OdpowiedzUsuńfajnie u nas tak nie ma i nigdy nie było :<
OdpowiedzUsuńu mnie też jest coś takiego, ale jeszcze nie byłam ;)
OdpowiedzUsuńSuper blog;)
OdpowiedzUsuńzapraszam do obserwowania mojego bloga oraz komentowania;)
Obserwuję:*
fajny blog.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie:
xdnatuuuxd.blogaspot.com
mam nadzieje ze dodasz sie do obserwatorow.