A oto efekty:
Była pyszna!
Każdy chyba wie jak zrobić. ;)
Rozpuścić jeden smak, zostawić do zastygnięcia. Tak samo postąpić z kolejnym i z następnym też. Deser gotowy do spożycia. Można też udekorować owocami, bitą śmietaną, kolorową posypką lub z czym wam smakuje.
A dzisiaj wróciłam z kościoła, i o godzinie 15 jak już wspomniałam w poprzednim poście mam występ.
Miłego popołudnia! :)
hehh . W kolorach reggae ; D
OdpowiedzUsuńwygląda apetycznie!
OdpowiedzUsuńdziękuje :) jasne, ze obserwujemy!
my się już obserwujemy ;)
OdpowiedzUsuńOK:) już dodaję :) ale pysznie wygląda deserek:)
OdpowiedzUsuńsmaczne ;)
OdpowiedzUsuńokei, obserwujemy ;d
OdpowiedzUsuńale masz tu słodko malinowo :))
OdpowiedzUsuńWpadnij do mnie w wolnej chwili a jeśli Ci się u mnie spodoba możemy się dodać :) Pozdrawiam Laura :)
Dzięki:). Mm, pysznie wygląda!
OdpowiedzUsuńObserwujemy;)
smakowitości ^^
OdpowiedzUsuńobserwujemy :)