środa, 28 września 2011

I znów witam !

Może to trochę niegrzeczne, ale uśmiałam się dzisiaj do łez. ;)
Niedawno mieliśmy kartkówkę z polskiego z lektury "Przygody Odyseusza". Mój kolega miłośnik mitologii, a jak zapewne wiecie Odyseusz to postać mitologiczna, przeczytał tę książkę 9 razy. Pewien był, że dostanie piątkę, a tu niespodzianka, dostał czwórkę. Biedactwo rozpłakało się, łzy ciekły mu strumieniami, a gdy pani zapytała się dlaczego płacze powiedział : "Ale ja wcale nie płaczę!" ;D
Ja bym chyba skakała pod niebo gdybym dostała czwórkę, bowiem nienawidzę mitologii ! Ale cieszę się chociaż, że mam trzy. ;P

6 komentarzy:

  1. Nigdy nie płakałam z powodu oceny, a co dopiero przez 4.. ;p

    OdpowiedzUsuń
  2. z 4 to bym miała taki sobie humor , z 5 bym się cieszyła , a z 3 bym miała zepsuty humor. zresztą zależy jakie by były inne oceny . ostatnio się cieszyłam z 3 na historii . : )

    OdpowiedzUsuń
  3. ja z czwórki byłabym bardzo zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  4. niezły koleś.
    ja z czwórki byłabym zadowolona, ale jednak nie do końca. ;d

    OdpowiedzUsuń
  5. z 4? haha dobre !!! :D
    ja bym się bardzo cieszyła gdybym dostała 4 ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Gratuluję trójeczki : ): ) Pozdrawiam i zapraszam do mnie w wolnej chwili ;)

    OdpowiedzUsuń